* Oczami Jess *
Po kilku minutach drogi w końcu znalazłam się w parku , Avalon już na mnie czekała , podeszłam do niej i się przytuliłyśmy .
- To co robimy ? - Spytałam się Avalon
- Idziemy do Starbucks'a ? - odpowiedziała pytaniem na pytanie
- Okej - odpowiedziałam i ruszyłyśmy w stronę Starbucks'a . Gdzie zamówiłyśmy dwie kawy a gdy kelnerka je przyniosła zaczęłyśmy je sączyć . Avalon jest na prawdę miła chociaż potrafi być chamska i wgl . Później poszłyśmy do skate park'u i patrzyliśmy jak chłopacy < w niektórym przypadku dziewczyny > jeździli na deskorolkach . Po 3 godzinnym spotkaniu poszłam do domu .
- Wróciłam ! - krzyknęłam a każdy popatrzył w moją stronę .
- Słyszeliśmy że pojutrze masz 18-stkę - rzekł Liam
- Tak - wyszczerzyłam się i poszłam na górę podładować telefon . Podlączyłam go i zeszłam z powrotem na dół .
- Louis , nie za wygodnie Ci ? - zapytałam , widząc chłopaka rozwalonego na sofie który miał nogi na Liam'ie , Niall'u i Harry'm .
- No właśnie nie - zaśmiał się
- Suń tą tłustą dupę ! - krzyknęłam
- Nie - oznajmił i się przeciągnął
- Louis ! Nie tylko ty chcesz miećmiejsce na tej sofie ! - znów krzyknęłam
- To usiądź na Malik'u - oznajmił Liam głupio się szczerząc
- Nie , na wszystkich tylko nie na nim - narzekałam
- To usiądź na mnie - uśmiechnął się Harry
- Louis ma na tobie nogi - spostrzegłam
- No to je zdejmę - wyszczerzył się
- Nie sądzę żeby Louis był zadowolony - westchnęłam
- Siadaj na Zayn'ie a nie marudzisz ! - krzyknął Louis , spojrzałam w stronę mulata i usiadłam mu na kolanach .
- Ale ja go zarwę , jestem za ciężka - marudziłam
- Jesteś lekka - uśmiechnął się Zayn
- Nie ! Ja jestem gruba - kłóciłam się
- Nie kłóć się tylko siedź . - powiedział Harry .
- Ugh .. dobra - zgodziłam się . Louis włączyłl telewizor i oglądaliśmy jakiś nudny serial , według mnie był nudny . Obróciłam się przodem do Zayn'a .
- Nudny jest ten serial - szepnęłam mu na ucho , a ten pokiwał głową .
- Możesz to wyłączyć Louis ? - Zayn spytał Louis'a
- Okej - powiedział i zaczął przełączać aż trafił na mtv rock gdzie leciało ' Nirvana - Smells Like Teen Spirit ' . Louis miał już przełączyć gdy równo z Zayn'em krzyknęliśmy :
- Zostaw ! - I zaczęliśmy śpiewać a pozostali spojrzeli na nas jak na idiotów .
Gdy piosenka się skończyła Louis przełączył na inny program i tym razem oglądaliśmy dosyć śmieszną komedię.
- Darłeś się jak baba - zwróciłam się do niego
- Ty też - oznajmił
- Bo ja nią jestem debilu - zaśmiałam się i powróciłam do oglądania komedii .
Lubię akcje Zayn i Jess:D
OdpowiedzUsuńRozdział fajny,ciekawi mnie co będzie w następnym:D
Uwielbiam to jak piszesz:*
Jeju dziękuje < 3
Usuń